Wido ogólny cmentarza.

 

 

 

Pierwotny wygląd cmentarza około r. 1918.

 

 

 

Cmentarz nr 390 - Nowa Huta -Mogiła

Projektował Hans Mayr. Cmentarz ten z pierwotnego wyglądu zachował tylko tylną pomnikową ścianę, zniknęło ogrodzenie ze słupków betonowych połączonych rurami czy też drewnianymi belkami  z których 2 były zwieńczone rzeźbami czapki żołnierskiej leżącej na wieńcu - motywem typowym dla tego okręgu. Jego obecny stan można ocenić jako średni, z tym że cmentarz wygląda dość dziwacznie, szczególnie że obecnie tło dla niego stanowią bloki. Pozytywem jest zaś to że budując nowe osiedla nie zrównano go z ziemią jak stało się to np. z cmentarzem nr 89 w Gorlicach. pochowano na tym cmentarzu w dwóch grobach zbiorowych 71 Austriaków, w tym aż 48 z tych żołnierzy nie zginęło w bezpośredniej walce ale było ofiarami tragicznego w skutkach wypadku - wybuchu 2 składów amunicji w Twierdzy.

 


Cmentarz podobny do innych projektów Mayra w okręgu III.

Cmentarz nr 391 - Kocmyrzów

Projektował Hans Mayr - widać to na pierwszy rzut oka. Obiekt ten wybitnie przypomina inne jego projekty spotykane głównie w III Okręgu - Gorlice. Solidny, załamany w wielu miejscach mur wraz z bramą zaakcentowaną przez słupy zwieńczone kulami, do której prowadzą schodki, tworzą zwartą bryłę która od razu kojarzy się z cmentarzami okolic Sękowej. Do tego pomnik centralny którym jest odnowiony krzyż drewniany z półokrągłym daszkiem - i mamy obiekt który jako jedyny w tym okręgu kojarzy mi się z pojęciem "austriackiego cmentarza wojskowego". Niestety wnętrze nie prezentuje się już tak dobrze - kiedy go zwiedzałem w 1999 r. nie stał ani jeden nagrobek - wobec tego widoku (a także licznych śladów libacji) nogi mi się ugięły i chwilkę musiałem posiedzieć na kamiennej ławie znajdującej się w występie od wschodniej strony. Obecnie wnętrze prowizorycznie uprzątnięto i ustawiono kilka nowych nagrobków z żeliwnymi krzyżami. Na tym dość okazałym cmentarzu pochowano 63 Austriaków.

 


Zdjęcie archiwalne ogólnego wyglądu obiektu ok. 1918 r.

Cmentarz nr 392 - Kocmyrzów

Ta obecnie nie istniejąca mogiła masowa była zlokalizowana w pobliżu dawnego budynku austriackiego Urzędu Celnego (komory celnej). Była ujęta w masywny mur betonowy, na którym z przodu i z tyłu stało 6 krzyży łacińskich. Na ścianie frontowej i tylnej znajdowały się płaskorzeźby wieńców. W mogile tej spoczywało 34 Austriaków, których zwłoki przeniesiono na cmentarz nr 388 po likwidacji obiektu w latach trzydziestych.

 


Widok ściany pomnikowej przed totalnym zarośnięciem.

 

 

 

Krzyż drewniany i motyw czapki żołnierskiej.

Cmentarz nr 393 - Górka Kościelnicka

Projektował Hans Mayr. W chwili obecnej obiekt to ściana pomnikowa flankowana po obu stronach pylonami, każdy z wnęką i wieńcem, zwieńczona na środku bardzo ciekawym rzeźbionym drewnianym krzyżem, oraz kamienną rzeźbą czapki żołnierskiej spoczywającej na wieńcu. Pierwotnie wnęki w bocznych pylonach były zabezpieczone drewnianymi daszkami zaś wewnątrz zamontowane były malowidła o treści religijnej. Trudno dziś określić czy pole grobowe obejmowało tylko teren otoczonej niskim krawężnikiem obecnej rabaty czy też zbliżone było bardziej do ściany kościoła za którym cały cmentarz się znajduje. Obiekt ten poprzez bliskość kościoła uniknął dewastacji ale też na rabacie przed pomnikiem ktoś bezmyślnie (lub celowo) zasadził świerczki i inne iglaki, które już w chwili obecnej skutecznie zasłaniają większość pomnika utrudniając wykonanie dobrego zdjęcia. Mimo tego polecam do zwiedzenia, gdyż pomnik jest raczej oryginalny. Na cmentarzu tym spoczywa 42 żołnierzy armii austro-węgierskiej.

 


Pomnik zdewastowanego cmentarza.

Cmentarz nr 394 - Czulice

Najłatwiej dostać się do tego obiektu skręcając w pierwszy zjazd w prawo, bezpośrednio po pokonaniu ostrego (pod górkę) zakrętu w prawo na drodze Kocmyrzów- Igołomia. Obiekt leży na byłym terenie dworskim, później PGR-owskim. Po wejściu na teren należy się kierować drogą z płyt betonowych w dół i na prawo. Dobrze widoczny jest pomnik cmentarza, poza leżącą przed nim rzeźbą czapki żołnierskiej, jedyny dobrze zachowany element pierwotnego wystroju. Pochowano tutaj w 6 mogiłach pojedynczych i 2 zbiorowych żołnierzy austriackich z 1 Pułku Strzelców Tyrolskich.

 


Współczesny wygląd mogiły.

 

 

 

 

Pierwotny wygląd pomnika ok 1918 r.

Cmentarz nr 395 - Karniów

Pierwotny wygląd tego obiektu obrazuje zamieszczona obok fotografia archiwalna. Obecnie wygląda on całkowicie inaczej gdyż został  przebudowany już w latach 20-tych, uzyskując dzisiejszą formę - prostopadłościenny obelisk zwieńczony rzeźbą sokoła (może orła - trudno to określić gdyż co niektórym kojarzy się nawet bardziej z krakowskim gołębiem niż ptakiem drapieżnym). Rzeźba ta pochodzi jak się wydaje z pierwotnego wystroju ale została pokryta warstwą zaprawy, poza nią nie zachowały się inne oryginalne elementy jak np. rzeźba czapki żołnierskiej. Na pomniku prostokątna tablica inskrypcyjna z napisem : "1914 - Ku czci poległym za wolność i Ojczyznę". W tej zbiorowej mogile spoczywa 10 żołnierzy. Ogrodzenie także współczesne. Warto jednak go odwiedzić, gdyż leży przy drodze którą dojeżdża się do ciekawszych obiektów tego okręgu.

 


Motyw czapki żołnierskiej.

 

 

 

 

Krzyż pomnikowy tej mogiły.

Cmentarz nr 396 - Czulice

Obiekt ten znajduje się na terenie cmentarza parafialnego, pierwotnie miał dominować na nim , obecnie jego bryła ginie w natłoku nowych pomników nagrobnych. Znacznie lepiej prezentuje się oglądany z bliska niż z daleka, pomimo że jest dość zaniedbany i zarośnięty. Po urnie kamiennej która zwieńczała kiedyś krzyż pomnikowy nie ma obecnie śladu. Na pomniku z kapitalnym motywem czapki żołnierskiej spoczywającej tym razem na wiązance z szarotek inskrypcja wg . której spoczywa tu sześciu strzelców cesarskich - z innych dokumentów wiadomo że pochowano tu ich dwunastu. Cmentarz ten jest w stanie średnim, jednak warto go zobaczyć ze względu na niezwykłą bryłę.

 


Cmentarz nr 397 - Podstolice

Była to pojedyncza mogiła żołnierza austriackiego, której lokalizacji obecnie nie da się ustalić. Znajdowała się ona na cmentarzu parafialnym i została zlikwidowana w okresie międzywojennym.

 


Cmentarz nr 398 - Bieńczyce-Dłubnia

Był to pojedynczy grób żołnierza austriackiego, zlokalizowany przy ul. Makuszyńskiego i zlikwidowany w latach pięćdziesiątych podczas poszerzania ulicy.

 


Widok pomnika przed wycięciem krzewów.

Cmentarz nr 399 - Prusy

O ile akurat ktoś wytnie w pobliżu tego pomnika krzewy jest on dobrze widoczny z drogi , jeśli jest zarośnięty można łatwo go nie zauważyć pomimo że sam pomnik jest okazały. Duże wrażenie robi fakt iż taki pomnik wystawiono tylko dla jednego żołnierza - prawdopodobnie ponoszono taki wysiłek ze względów propagandowych, gdyż tego typu obiekty miały służyć po wojnie także jako miejsca uroczystości patriotyczno-rocznicowych. Pomnik jest w stanie dobrym, choć nie dodaje mu powagi fakt, ze ktoś pomalował wieńczącą go czapkę żołnierską na wieńcu zieloną farbą.

 


Nagrobek - pomnik pojedynczego żołnierza.

 

 

 

Pierwotny wygląd tego pomnika. Dobrze widoczna jest rzeźba czapki żołnierskiej. Stan około 1918 r.

Cmentarz nr 400 - Prusy

W zasadzie nie da się nie zauważyć tego ciekawego pomnika, jadąc z Krakowa do Kocmyrzowa. Forma niewielkiego sarkofagu pozwoliła zachować właściwe proporcje - uczczenie śmierci jednego żołnierza austro-węgierskiego w sposób znaczący, bez nadmiernej "pompy". To wrażenie umacniała jeszcze znajdująca się na wierzchu pomnika rzeźba czapki żołnierskiej, w miejscu gdzie obecnie jest metalowy krzyżyk.