Oryginalne słupki ogrodzenia i kilka krzyży nagrobnych... Zima 2000 r.

Cmentarz nr 111 - Racławice

Opis dojścia do cmentarza w przewodniku R.Frodymy jest moim zdaniem zbyt lakoniczny. Wzmianka o tablicy myląca bo do cmentarza można dojść drugą z kolei dróżką w prawo licząc od dróżki oznaczonej tablicą - przez kładkę dla pieszych a potem kierując się drogą biegnącą na grzbiecik - po chwili cmentarz stanie się widoczny jako ściana lasku dł. ok. 60 m prostopadła do drogi która wcina się w lasek po lewej jego stronie. Cmentarz w tym lasku w jego prawym dolnym rogu (patrząc od strony z której przyszliśmy). Można dojechać do tego cmentarza samochodem (w lecie i nie "maluchem"). W tym celu należy skręcić w trzecią po tablicy dróżkę w prawo ,potem mostkiem przez potok, za mostkiem znowu w prawo i wzdłuż potoczku trawersując stok w stronę zabudowań. Koło zabudowań w lewo znowu trawersem , na grzbieciku po minięciu linii telefonicznej (lub n.n.) w kierunku gospodarstwa przylegającego do tej drogi (ogrodzenie z siatki - droga koło domu biegnie w niewielkim parowie), po wyjechaniu na grzbiecik ukaże się zagajnik opisany wyżej - w nim cmentarz. Stan cmentarza bardzo zły. Pozostały betonowe słupki parkanu (kilka wywróconych - w tym oba przy bramce), w niektórych częściach ogrodzenia oryginalne (chyba) belki drewniane - Może ostatnia pozostałość po płocie, który otaczał cmentarz. Kilka kutych krzyży z taśmy stalowej połączonej kulkami jeszcze stoi - widać ślady dewastacji. Po krzyżu wysokim drewnianym krzyżu centralnym nie ma nawet śladu w postaci choćby gnijących belek lub fundamentu. Obiekt projektował Hans Mayr, zaś na jego terenie spoczywają prochy 68 Austriaków i 60 Rosjan. Polecam do zwiedzania jak najszybciej, bo niedługo może nie być w ogóle nic do zobaczenia.


 

Pomnik centralny. Zima 2001/2

Cmentarz nr 126 - Florynka

Obiekt znajduje się w obniżeniu terenu, po lewej stronie drogi Grybów - Krynica , 200 m za odgałęzieniem drogi do Śnietnicy , bezpośrednio za domem. Przy dużej prędkości jazdy w kierunku Krynicy łatwo go przeoczyć gdyż jest to niewielki obiekt (ok.11 x 11 m). Pomimo niewielkiej powierzchni jest ciekawy ze względu na pomnik który wygląda całkowicie odmiennie niż projekty Mayra. Wg Brocha i Hauptmanna został wzniesiony przez samych żołnierzy. Na pomniku znajdują się inskrypcje w języku niemieckim i węgierskim - co jest ciekawostką gdyż nigdzie poza tym cmentarzem nie użyto tego języka w tym Okręgu. Na planie zbliżonym do kwadratu, ogrodzony betonowymi słupkami z rozpiętymi między nimi zdwojonymi żelaznymi poręczami. Stan obiektu jest po remoncie w 1993 r. dobry. W mogile masowej położonej u podstawy pomnika spoczywają wg. tradycji tylko żołnierze węgierscy z 2 Pułku Honvedu i 30 Pułku Piechoty Honvedu którzy wg. miejscowej tradycji zarąbali się wzajemnie po pijanemu. Według źródeł archiwalnych ich liczba wynosi 87 ponadto ma tu też spoczywać 16 Rosjan. W tychże materiałach można znaleźć adnotację iż liczba grobów indywidualnych na tym cmentarzu wynosi 9 oraz 1 grób masowy. Jest to pomyłka, lub też cmentarz pierwotnie miał inne rozmiary, gdyż w obecnym obrysie trudno byłoby zmieścić taką ilość mogił. 

Kartusz z węgierską inskrypcją. Inskrypcja po niemiecku - o identycznej treści znajduje się po przeciwnej stronie pomnika.


 

Jedyny oryginalny element wystroju cmentarza ... Wiosna 2001 r.

Cmentarz nr 127 - Binczarowa

Cmentarz ten obecnie posiada formę mogiły zbiorowej nakrytej nowoczesną płytą betonową, położonej na tarasie w wydzielonej kwaterze cmentarza parafialnego. Z tyłu płyty wznosi się ścianka z kamienia z prześwitem w którym umieszczono betonowe cyfry 1914, oraz tablicą informacyjną. Z tyłu stoi wysoki drewniany krzyż do którego przybita jest oryginalna austriacka tabliczka nagrobna informująca że w tej mogile zbiorowej spoczywają szczątki 60 żołnierzy austriackich i 60 rosyjskich poległych w 1915 r. Obecny wygląd mogiły jest efektem przebudowy dokonanej w 1965 r. Prawdopodobnie pierwotna mogiła zbiorowa nie miała wyglądu zaprojektowanego przez Hansa Mayra (patrz zdj. proj).

Nie zrealizowany (prawdopodobnie) projekt Hansa Mayra.


 Widok ogólny cmentarza. Lato 1999 r.

Cmentarz nr 128 - Wawrzka

Projektował Hans Mayr. Obiekt położony jest wśród pól , na wzgórzu Prywały, 200 m w prawo od żółtego szlaku turystycznego z Ropy do Florynki. Niewielki cmentarz (ok. 13 x 7,5 m) posiada jeszcze większość elementów oryginalnych: niskie betonowe słupki połączone zdwojonymi rurami stanowią ogrodzenie, bramka wygięta z tychże rur, nagrobki na dwóch mogiłach zbiorowych w formie małych krzyży żeliwnych typu "austriackiego" i "rosyjskiego" na niskich cokolikach. Wysoki krzyż centralny jest także oryginalny - stoi jeszcze tylko dzięki renowacji przeprowadzonej przy okazji remontu w 1987 r. Cmentarzem opiekuje się okoliczna ludność - dzięki temu zachowały się nawet oryginalne słupki HV wyznaczające granicę działki. W dwu mogiłach zbiorowych pochowano prawdopodobnie 13 żołnierzy austriackich i 30 rosyjskich. Obiekt w dobrym stanie.


 

Widok ogólny cmentarza. Zima 2001/2

Cmentarz nr 129 - Grybów

Pierwotny projekt tego cmentarza należy do Hansa Mayra. Przed remontem w 1974 r. jego stan przedstawiał się opłakanie. Obecny wystrój to ogrodzenie z betonowych słupów połączonych podwójnymi żelaznymi poręczami, na podmurówce, krzyż centralny z dwuteownika z daszkiem, pozostawiono tylko 3 z oryginalnych nagrobków (każdy innego rodzaju). Cmentarz na planie trzech połączonych ze sobą schodkami tarasów jest położony w bardzo niekorzystnym widokowo miejscu. W jarze potoczku, między wysokim brzegiem, a drogą na skarpie. Ogólnie nowy zarys bryły obiektu dosyć dobrze nawiązuje do oryginalnego. Nie jest jasne ilu żołnierzy tu pochowano - wiadomo tylko iż należeli do wszystkich trzech armii (pośrednio - wnioskując z wyglądu krzyży nagrobnych). Być może spoczywa tu 24 żołnierzy gdyż taką liczbę grobów pojedynczych można znaleźć w pracy Brocha i Hauptmanna, prawdopodobnie 19 austro-węgierskich i 5 rosyjskich (tak z kolei wynika z materiałów źródłowych).


Widok krzyża-pomnika od strony pola grobowego. Jesień 2001 r.

Cmentarz nr 130 - Grybów

Obiekt ten znajduje się w lewym, górnym narożniku cmentarza parafialnego. Od strony południowej i zachodniej ogrodzony jest pełnym murem z kamienia, z pozostałych stron kamiennymi słupami na wysokiej podmurówce, pomiędzy którymi przebiegają podwójne metalowe poręcze. Wejście na cmentarz prowadzi przez bramę oflankowaną dwoma masywnymi pylonami i odcinkami muru zwieńczonymi kamiennymi kulami. Po pokonaniu kilku schodków wchodzimy na niewielki wybrukowany placyk przed pomnikiem tego cmentarza którym jest wysoki na 6 m betonowy krzyż na masywnym cokole z tablicą pamiątkową. Z obu stron pomnika rosną okazałe dęby zasadzone przez budowniczych. Po prawej stronie placyku przed pomnikiem cztery mogiły ujęte w betonowe obramowanie, na nich typowe krzyże żeliwne, podobnie jak na pozostałym terenie cmentarza, z wyjątkiem północnego boku gdzie znajdują się betonowe stele z żeliwnymi tablicami. Zarys mogił ziemnych jest obecnie nieczytelny. Obiekt po remoncie jest w stanie bardzo dobrym - wykonano nowe tabliczki imienne, które przymocowano jednak do krzyży dość nietrwałym klejem, w skutek czego kilka już odpadło. Na prawym pylonie bramy (od wewnątrz) niewielka szara tabliczka pamiątkowa, wmurowana przez rodzinę żołnierza poległego w bojach nad rzeką Piawą, we Włoszech. Jest to jeden z bardziej okazałych i zadbanych cmentarzy Okręgu III i należy go koniecznie zwiedzić. Jest na nim pochowanych 650 żołnierzy austriackich, 57 niemieckich i 27 rosyjskich (wg. źródeł archiwalnych). Projekt inż. Hans Mayr.


 

Jedna z czterech macew wojskowych na kirkucie w Grybowie

Cmentarz nr 130 a - Grybów

Są to mogiły żołnierzy wyznania mojżeszowego (przynależność armijna nie jest ustalona), zlokalizowane w obrębie miejscowego kirkutu. Pierwotnie było to 7 grobów pojedynczych, obecnie daje odnaleźć się 4 macewy z czego tylko 2 stoją. Macewy są betonowe, prefabrykowane, typowe jak się wydaje dla pochówków żydowskich w tym Okręgu., z miejscem u dołu na owalna tabliczkę imienną i gwiazdą Dawida wykutą w górnej części. Na cmentarz żydowski należy kierować się drogą prowadzącą obok cm. nr 130, dalej do góry, potem przez niewielkie obniżenie terenu do pierwszych widocznych zarośli. Mogiły wojskowe znajdują się w zachodniej części kirkutu, łatwo je zidentyfikować gdyż są to jedyne nagrobki wykonane z betonu na tym cmentarzu. Na poszukiwania mogił najlepiej udać się wczesną zimą lub wiosną, w innych porach cały kirkut jest koszmarnie zarośnięty.